ARTYKUŁY

Amsterdam a współodkupienie przez Maryję

Maryja Współodkupicielką?

Jeśli terminy Pośredniczka i Pocieszycielka nie stwarzają wielkich problemów dla teologów, odmiennie jest z pojęciem Współodkupicielki. A przecież przedrostek <współ> oznacza czynienie czegoś z kimś, a nie na równi z kimś. Jednak analiza tego problemu skłania do przypuszczeń, że taka argumentacja to tylko pretekst, ukrywający racje bardziej istotne. Są bowiem teolodzy, którzy się obawiają, że ogłoszenie podobnego dogmatu Maryjnego podzieli katolików i utrudni postęp ekumenizmu oraz dialog z innymi wyznaniami chrześcijańskimi.

Zasadniczo nic nie stoi na przeszkodzie...

W wielu okolicznościach także Papież Jan Paweł II kładł nacisk na dominującą rolę Maryi w dziele Odkupienia. Np. 2 kwietnia 1997 Papież stwierdził: „Przyjmując z pełną gotowością słowa anioła Gabriela, który zapowiedział Jej, że zostanie matką Mesjasza, Maryja zapoczątkowała swój udział w dramacie Odkupienia. Jej uczestnictwo w ofierze Syna, które wyjawił Jej Symeon podczas ofiarowania w świątyni obejmuje nie tylko zagubienie i odnalezienie dwunastoletniego Jezusa, lecz całe Jego życie publiczne. Jednakże swój szczyt osiąga to zjednoczenie Dziewicy z misją Chrystusa w Jerozolimie, w godzinie męki i śmierci Odkupiciela...”.

Także Sobór Watykański II (KK 57,58) podkreśla głęboki wymiar obecności Dziewicy na Kalwarii, przypominając, że: „utrzymała wiernie swe zjednoczenie z Synem aż do krzyża, przy którym nie bez postanowienia Bożego stanęła (por. J 19,25), najgłębiej ze swym Jednorodzonym współcierpiała i z ofiarą Jego złączyła się matczynym duchem, z miłością godząc się, aby doznała ofiarniczego wyniszczenia żertwa z Niej narodzona (...) Ta zaś łączność Matki z Synem w dziele zbawczym uwidacznia się od chwili dziewiczego poczęcia Chrystusa aż do Jego śmierci”.

Teksty soborowe ukazują też z całą oczywistością, że zgoda Maryi na ofiarę Jezusa nie stanowiła zgody biernej, lecz autentyczny akt miłości, poprzez który złożyła Swego Syna jako ofiarę wynagradzającą za grzechy całej ludzkości.

9 kwietnia 1997 roku Ojciec Święty poświęcił całą homilię właśnie „Maryi szczególnej współpracowniczce odkupienia!” Powiedział wiele znaczących słów, które warto rozważyć, rozmyślając nad wyrażoną w Amsterdamie prośbą Matki Bożej:

„Współpraca chrześcijan z dziełem zbawienia dokonuje się po wydarzeniu Kalwarii, którego owoce starają się oni upowszechniać przez modlitwę i ofiarę. Natomiast Maryja uczestniczyła w tym wydarzeniu, kiedy się ono dokonywało, i to jako Matka. Jej udział zatem ogarnia całe dzieło zbawcze Chrystusa. Tylko Ona została w ten sposób zespolona z odkupieńczą ofiarą, która wyjednała zbawienie wszystkim ludziom. Zjednoczona z Chrystusem i jemu poddana, Maryja współdziałała z Nim, aby uzyskać łaskę zbawienia dla całej ludzkości”.

1 października 1997 Jan Paweł II dodaje:

„Sobór stwierdza że macierzyńska rola Maryi w stosunku do ludzi żadną miarą nie przyćmiewa i nie umniejsza tego jedynego pośrednictwa Chrystusowego, lecz ukazuje jego moc”. (KK 60) Zatem daleka od stanowienia przeszkody w działaniu jedynego Pośrednika, Maryja raczej ukazuje z oczywistością owocność i skuteczność Jego działania. Wszelkie bowiem zbawcze oddziaływanie Maryi na ludzi, ma swe źródło w darmowym rozporządzeniu Boga: nie rodzi się z obiektywnej konieczności, lecz wypływa z nadobfitości zasług Chrystusa. Opiera się na wpatrywaniu się w Syna, od którego Matka we wszystkim zależy i z Jego zasług czerpie całą swoją zasługę”.

Umieć spojrzeć przychylnie

Można więc stwierdzić, że teologicznie nic się nie sprzeciwia ogłoszeniu tego dogmatu. Samą jego istotę wyraziło już nauczanie Soboru Watykańskiego II oraz Jana Pawła II. Wystarczyłoby sprecyzować, jak uczynił to Papież, w jaki sposób Maryja współuczestniczy w naszym odkupieniu. Ogłoszenie tego dogmatu wywołałoby zgodnie z Jej obietnicą wylanie łask na ludzkość. To obiecywała sama Maryja ukazując się w Amsterdamie. Zachęcamy więc wszystkich czytelników, aby modlili się o sprzyjający klimat dla podjęcia przez Ojca Świętego takiej inicjatywy.

André Castella

Artykuł zaczerpnięto z „Vox Domini”, Nr 9-10 (54-55) 1999

 

Uwaga!

Zapraszam wszystkich bardzo serdecznie do współredagowania niniejszego rozdziału np. do napisania kolejnego artykułu. Będę również bardzo wdzięczny, za nadsyłanie mi kopii artykułów o Pani Wszystkich Narodów /o nowym dogmacie/, które ukazały się /lub ukażą się/ w polskiej i zagranicznej prasie zawsze z podaniem źródła pochodzenia i szczegółowego adresu redakcji. W przypadku artykułów obcojęzycznych, proszę o nadsyłanie tłumaczeń.

Materiałów niezamówionych nie zwracamy.                                             

Bóg zapłać!

 

.

.

.

.

.

.